spj, Na bank widzieli, ale ani słowa o tym nie było. Bo czemu by miało byc? Jak by sie czepiali, rachunek z tamtej wymiany oleju + rachunek za olej mam, wiec niech miedzy soba sie bija czy tamci zalali cos niezgodnego ze specyfikacja, jak mi nie beda wierzyc..
Problem z hamulcami bębnowymi
Zwiń
X
-
Problem z hamulcami bębnowymi
Witam wszystkich i proszę o sugestie.
Mam problem z hamulcem z tyłu a mianowicie lewa strona jest zdecydowanie słabsza od prawej. Dotyczy to zarówno hamulca zasadniczego (nożnego) jak i awaryjnego (ręcznego).
Róznica w sile hamowania to 45%.
Problem zaczął się w momencie jak posypał mi się cylinderek. A, że byłem w drodze do pracy w środku nocy, to postanowiłem jednak dojechać i zająć się problemem po robocie.
W efekcie wszystkie elementy hamulca zostały dokładnie zalane płynem hamulcowym no i oczywiście hamulec zapowietrzony.
Wymieniłem cylinderek , odpowietrzyłem hamulec. Efekt różnica w hamowaniu spora. Samoregulacja działa - sprawdziłem.
Pytanie:
1. Czy rozlany płyn hamulcowy może robić aż taką różnicę w sile hamowania? Już nie raz wymieniałem cylinderki i nie raz miałem wycieki płynu, ale nigdy takie jaja się nie działy.
2. Czy taki rozlany płyn nie powinien kiedyś wyparować ? Jeżdżę już tak od tygodnia. Koło co prawda słabo , ale hamuje. Bęben się nagrzewa, ale poprawy nie widać.
3. Czy powinienem odpowietrzyć jeszcze pompę ABS ? Pozostałe koła hamują idealnie. Czyżby się zapowietrzyła częściowo ? Tylko dla jednego koła ? Jest to w ogóle możliwe ?
No i oczywiście jak macie jakieś inne sugestie, to z góry dziękuję.
Skłaniam się w kierunku tego rozlanego płynu. Mam zamiar wymienić bębny i okładziny na nowe. Ale jak się okaże, że nie ma poprawy to się zdenerwuję.
Bardzo proszę o szybką pomoc, bo we wtorek mam zarezerwowany przegląd, a z takimi hamulcami, to nie mam nawet po co jechać.
Pozdrawiam.
-
-
Zdecydowanie musisz wymienić szczęki.
Płyn hamulcowy nie wyparuje z okładzin. Bębnów raczej nie ma co wymieniać chyba że są w tragicznym stanie i nie nadają się do dalszej eksploatacji.
Różnica w sile hamowania jest dość spora.
Warto również sprawdzić również drugie (sprawne koło) czy tam wszystko pracuje jak należy aby nie okazało się że się blokuje i ztąd tak duża różnica w sile hamowania.
Komentarz
-
-
fazy2, Przy zakładaniu bębna dajesz klin samoregulatora do góry,szczęki wtedy ściągają sie do środka i z łatwością wkładasz bęben.Jak już będziesz miał zakręconą nakrętke na piaście to naciskasz kilka krotnie pedał hamulca i wtedy klin opada na swoje miejsce ustawiając odpowiednią odległość między bębnem a szczękami.Dlatego nazywa się klin samoregulujący.Jaką on tam odgrywa role chyba nie musze opisywać.http://picasaweb.google.com/ocp.maloslask1
Pozdrawiam ANIOL
Komentarz
-
-
Dzięki wielkie chłopaki.
Wygląda na to, że wymiana szczęk pomogła. Bęben przetarłem tylko rozuszczalnikiem i jest ok.
Na pierwszy rzut oka koła hamują równo, a nawet jak jest jakaś różnica to na pewno w granicach błędu.
Jutro jescze 100 km do roboty. Niech się wszystko poustawia i dotrze, a we wtorek na przegląd.
Pozdrawiam wszystkich.
Komentarz
-
Komentarz